Prowadnice ślizgowe są pod względem konstrukcyjnym, chyba najprostszymi rozwiązaniami. Do produkcji tworzyw wykorzystywany jest głównie PA6-G. Rzadziej PET, PEEK, czy PTFE. Prowadnice ślizgowe muszą spełnić szereg wymagań. Najważniejszym jest twardość i odporność na duże obciążenia. Parametrem charakteryzującym tą odporność, jest "sztywność". Prowadnicę muszą mieć odpowiedni rozmiar, ze względu na przenoszenie dużych obciążeń. To wszystko nie oznacza jednak, że produkcja prowadnic ślizgowych jest prosta. Obróbka CNC jest bardzo skomplikowana i wymagająca. Operator musi wykazać się dużym doświadczeniem i przygotowaniem do ich produkcji i montażu.
Największą wadą stosowania prowadnic ślizgowych, jest fakt, że elementy robocze, w odróżnieniu od np. łożysk tocznych, są odkryte i tym samym podatne na zanieczyszczenia. Piszę o tym w kontekście smarowania prowadnic celem zmniejszenia tarcia i podniesienia żywotności elementów ślizgowych. Jeżeli prowadnice nie są obudowane w żaden sposób, nie chronione przed kurzem i pyłem, to jakakolwiek próba smarowania nie przyniesie pożądanych rezultatów. Z kolei zabudowanie prowadnic, znacząco zwiększy ich gabaryty i wagę. Jednak to nie koniec problemów. Ich zastosowanie wiąże się z kolejnymi niedogodnościami. Prowadnice ślizgowe narażone są na zniszczenia podczas ich docierania a nawet montażu. Stosowanie tego systemu pod wysokim obciążeniem wiążę się z bardzo krótką żywotnością. Ponadto, częstym problemem jest tzw. korozja cierna. Występuje ona, gdy dwa elementy są do siebie dociskane i nadal są w ruchu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz